wtorek, 10 września 2013

Żarłoczne rybki

Piranie...???

OM NOM NOM!!!
Choć może nie takie jak na zdjęciu powyżej.....
Ha, ostatnio wyczytałem o piranii obcinającej to i owo panom kąpiącym się bez kąpielówek w Bałtyku u wybrzeży Szwecji (plaże nudystów zaiste wypustoszeją....) Przyznam informacja trochę mną wstrząsnęła, tym bardziej że przypomniałem sobie o rybach tego gatunku wypuszczanej przez idiotów do stawów i rzek, jak się znudzi, albo wyrośnie z akwarium. I sprawdziłem. Pirania z Bałtyku opisywana jest jako "Pacu" w artykułach w internecie, idąc tropem podanej łacińskiej nazwy dotarłem tu: jest to "Pirapitinga", jak wynika z artykułu jest to ryba normalnie roślinożerna, racząca się orzechami w Amazonii, natomiast tu zabrała się za orzechy nieco innego rodzaju.... Natomiast ta wypuszczana przez debili, bo tak trzeba nazwać tych ludzi, to paku czarnopłetwy - tu.
Piranie mają raczej małe szanse przeżycia w naszych, polskich warunkach, więc ich wypuszczanie nie ma większego sensu - to już lepiej zjeść na obiad, tym bardziej że jest jak najbardziej jadalna - ponoć w Ameryce Południowej piranie są traktowane jak karpie - z tym że karpie są raczej spokojnymi rybkami....

OM NOM NOM.......?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz