poniedziałek, 29 września 2014

Sachalin (?)

Porównaj: http://sk.wikipedia.org/wiki/S%C3%BAbor:Sachalin.png
Trochę nudy spowodowało iż stworzyłem oto coś takiego - "...po wojnie Rosja zniszczyła większość państw Europy Środkowej, w tym Polski za pomocą broni niekonwencjonalnej i skaziła tamtejsze środowisko na dziesiątki i setki lat. Samą wojnę jednak przegrała, również ze stratami w obszarach ludziach i sprzęcie, w gruzach leżą największe miasta. W ramach odszkodowania, wymuszonego przez m.in. Chiny, Indie, Stany Zjednoczone i państwa Europy Zachodniej, około 2 milionom Polaków ocalałym z ostatniej wojny, a także części polskich imigrantów z innych krajów, oddano im wyspę Sachalin na Dalekim Wschodzie, repatriując stamtąd Rosjan, Ukraińców i Białorusinów zamieszkujących tamte terytoria, a osadzając na ich miejscu mieszkańców Polski. Oryginalne terytorium Rzeczypospolitej pokryte zostało pyłem radioaktywnym i zamieniło się w pustynię, jednak po odnowieniu mieszkańcy wrócą na tamte tereny a wyspa stanie się jedynie kolonią. Finansowe repatriacje jak i finansowe wsparcie innych państw pozwoliły na budowę na wyspie nowoczesnej infrastruktury, nowoczesnych mieszkań (gdyż na wyspie mieszka niecałe 600 000 osób, a repatriantów jest czterokrotnie więcej), dróg, budynków, przemysłu. Nazwy przez nowych osadników zostały albo zmienione na polskie, trzymając się najbliższych skojarzeń językowych -  i tak Ocha została Uchą, Korsakov - Nowym Krakowem a Poronajsk - Nowym Poznaniem a stolicą zostało Jaworzno Sachalińskie - z Jużnosachalińska.
W starym kraju pracowało wymiennie 15 tys. osób zajmujących się ochroną i opieką granic dawnego państwa. W nowym rozwijała się Marynarka Wojenna, rybołówstwo, górnictwo naftowe, węgla i złota. Istniał absolutny zakaz przyjazdu mieszkańcom Federacji Rosyjskiej do kraju. Struktura narodowościowa w 98% to Polacy z różnych regionów Polski, głównie tej dawniej słabo zaludnionej, w tym żołnierze z frontu, a także polscy emigranci z innych krajów.
Polska znów jest krajem frontowym, ale tym razem od wschodu....

Po emigracji na wyspę, przeprowadzoną z wielkimi trudnościami,  gdyż trzeba było ludzi odnaleźć: po wsiach, lasach, w piwnicach, bunkrach i zasypanych schronach. Stosunkowo najszybciej wrócili żołnierze z Ostatniej Wojny, skierowano ich na inny front: front rozbudowy. Byli na miejscu kierowani do prac budowlanych nowych osiedli, miast, centrów, a także w ewakuacji ocalałych zakładów przemysłowych ze skażonych ziem. Południe wyspy z największymi miastami postrosyjskimi, innymi słowy, południowy kraniec wyspy zamieniane było w jedną dużą aglomerację: wyburzano bądź modernizowano stare budynki i stawiano setki nowych. Nigdy w historii nie było takiego nakładu środków w jednym, opuszczonym i zapomnianym miejscu i tyle osób na raz nie pracowało budując, być może, lepszą przyszłość.

Wśród około 3 milionów mieszkańców wyspy, liczba ta określa liczbę ludności po ostatnim, oficjalnym transporcie repatriantów, składała się:w 98% z Polaków w tym 65% z dawnych mieszkańców Rzeczypospolitej w Europie, są to osoby które przetrwały na bezludziach czy schronach zagłądę, a także ci którzy w sprawach dyplomatycznych, biznesowych, zarobkowych, wyjechali wcześniej z naszego państwa, w liczbie tej 33% są to potomkowie dawnych emigrantów z całego świata lub potomkowie zesłańców carskich czy radzieckich z Syberii. Resztę tej liczby stanowią mieszkańcy o innej narodowości niż polska czy rosyjska (która w kraju nie występuje) czyli: rdzenni mieszkańcy wyspy (Ajnowie, Nichwowie i Ewenkowie), Koreańczycy (imigranci z czasów rosyjskich), a także Ukraińcy (w stanie wymarcia w kraju, również w większości dawni obywatele RP). "

Pod spodem kilka fotografii z Sachalinu:







Przepraszam jeżeli kogoś to uraziło, przeraziło czy oburzyło. To tylko fikcja historyczna i nie należy tego brać na serio nawet w świetle ostatnich wydarzeń na świecie.
and I do not own this photos.

środa, 14 maja 2014

Projekt I – na żyznej glebie i w półcieniu


Pierwsza kompozycja może być zastosowana na małej działce na podłożu żyznym i wilgotnym, w półcieniu. Towarzyszy jej niewielkie oczko wodne o powierzchni około 5 m2. Obudowane jest ociosanym kamieniem, a woda wypływa ze źródełka w granitowej kuli. Warto zastosować rośliny o jasnych lisciach i kwiatach. Zaplanowano więc biało kwitnącą kalinę koralową w wolno rosnącej odmianie Compactum (jesienią zdobią je czerwone owoce) oraz biało-różową krzewuszkę ‘Candida’. Ciekawą dekoracją kącika jest trawa ozdobna – manna mielec  ‘Variegata’ o biało prążkowanych źdźbłach. Rozjaśni tę kompozycję też porzeczka złota, która najpierw zdobi żółtymi kwiatami, a następnie pięknie przebarwiającymi się jesiennymi liśćmi. W podobnej gamie barwnej dobrano pełniki europejskie i okrywowe tojeście rozesłane, a także funkie w dwubarwnej odmianie Albopicta.
Doskonałe tło dla całej kompozycji stanowi krzew cisu pośredniego, którego czerwone osnówki będą pięknie współgrać z owocami sąsiadującej kaliny. Przemyślana kompozycja przemieni cienisty fragment ogrodu w piękne miejsce i w gorące dni będzie to chętnie odwiedzany zakątek.


1. Manna mielec (Glyceria Maxima) 2.Funkia (Hosta) ‘Albopicta’ 3. Kosaciec syberyjski (Iris sibrica) 4.Tojeść rozesłana (Lysimachia nummularia) 5. Niezapominajka błotna (Mysotis palustris) 6. Porzeczka złota (Ribe aureum) 7. Cis pośredni (Taxus x media) ‘Hickisii’ 8. Pełnik europejski (Trollius europaeus) 9. Kalina koralowa (Viburnum opulus) ‘Compactum’ 10. Krzewuszka cudowna (Weigela Florida) ‘Candida’


Za "Działkowcem"...

sobota, 26 kwietnia 2014

Ciaśtećka

W wyniku natłoku świąt, lenistwa i niechęci do robienia czegokolwiek nie udało mi sie zamieścić tu żadnego już postu. Ale nadszedł ten czas.....

Przed świętami wykonałem ciasteczka kukurydziane :) bardzo dobre w smaku, nie za słodkie, wszystkim co próbowali, bardzo smakują. Mi także.

Oto przepis:

  • 125 g mąki pszennej
  • 125 g mąki kukurydzianej
  • 125 g margaryny
  • 1 kopiasta łyżka cukru pudru
  • 2-3 łyżki śmietany
1.) Margarynę utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać śmietanę. Dosypać mąkę.
2.) Wyrobić ciasto.
3.) Włożyć na około 20 minut do lodówki.
4.) Rozwałkować na grubość około 5 mm.
5.) Wycinać ciasteczka. Piec 10 - 15 minut w temp. 180 stopni Celsjusza.
6.) Można przełożyć kremem, bitą śmietaną, dżemem lub posypać cukrem wedle uznania.

Jest to dobry sposób na wykorzystanie  resztek mąki kukurydzanej pozostałej nam z innych przepisów. W każdym razie oto efekty mojej pracy:



 MNIAM MNIAM MNIAM! Smacznego :)

poniedziałek, 10 lutego 2014

Pierwsze akwarium - jakie powinno być?

Pierwsze akwarium:

Jako że początkujący akwaryści, w wielu wypadkach małe dzieci (jakim i ja wtedy byłem) rozpoczynają swoją przygodę, często też ją kończą wówczas, na małym, około 20 litrowym akwarium. Przez wielu akwarystów zalecane są akwaria najlepiej około 100 litrów, jak nie większe, co jest oczywiście bez sensu gdyż zazwyczaj zaczyna sie tak "na próbę"; "zobaczę jak to jest"; "nie wiem czy mi się spodoba" itd. dlatego też pierwszą myślą jest małe akwarium, mieszczące sie często na biurku.
Dlatego też chciałem usystematyzować wiedzę nabytą na różnych forach dotyczącą odpowiedniego sprzętu do takiego akwarium.

SPRZĘT:

Akwarium - założenie jest że od 18 do 25 litrów - takie są najmniejsze, najrozsądniejsze. W kształcie prostokąta lub kwadratu (kostki). W żadnym wypadku kula - taki kształt akwarium szkodzi rybom.
Filtracja - jeżeli nie chcemy się bawić w filtry biologiczne czy roślinne najlepszym wyjsciem będzie wybór najmniejszego, najtańszego filtra kaskadowego z wkładem - jest to filtr zewnętrzny, który nie będzie nam zajmował dodatkowego miejsca w akwarium i nie będzie negatywnie wpływał na jego wystrój.
http://www.superakwarium.pl/upload/image/kaskad%201.jpg
z: http://www.superakwarium.pl/

Oświetlenie - jeżeli nie mamy pokrywy z oświetleniem - a do takich małych akwariów często nie jest produkowana, wystarczy lampka biurkowa, na tyle wysoka by światło mogło padać od góry akwarium, ze zwykłą żarówką energooszczędną. Starajmy się unikać światła słonecznego. Lampka może być też z boku akwarium ale nie będzie to estetycznie wyglądać, może też spowodować rozwój glonów z tego właśnie boku akwarium.
http://zetbe.pl/potarle1.jpg
z: http://formicopedia.org/forum/viewtopic.php?t=1578&view=next
Ogrzewanie - zależy to od posiadanych rybek, jeżeli jednak w mieszkaniu utrzymuje się, lub co pewien  czas utrzymuje się temperatura poniżej 20 stopni Celsjusza, to grzałka być musi! Aczkolwiek zagraca akwarium i nie wygląda estetycznie. Jak już to jak najmniejsza, najlepiej z termostatem - nie trzeba pilnować temperatury - o mocy 25W. I do tego termometr.
http://www.akwarystyka.sklep.pl/images/th_170_120_elite.jpg
z: http://www.akwarystyka.sklep.pl/Grzalki__25_43

Podsumowując:
akwarium 20l           20zł    |
filtr kaskadowy        20zł    |  niezbędna podstawa
lampka                     20zł    |
grzałka+termometr  25zł
Takie zakupy najlepiej przez internet robić - najtaniej i unikniemy wciskania na siłę innych produktów.

Do samego akwarium niezbędne są również odpowiednie rzeczy:
żwirek - by stanowił podłoże akwarium, najlepiej o jak najmniejszej gramaturze, wypłukany i wyparzony, wysypany jako 3 centymetrowa warstwa na dnie akwarium. Może również być piasek.
rośliny - tu mamy dowolnosć, najlepiej kupić trzy gatunki po dwie sztuki - lub gotowe zestawy np. na allegro. Ważne by znalazły się tam rośliny wysokie - na tył akwarium, średniej wielkości - na środek i niskie na przód. Zasadniczo jakie nam sie podobają i by były jak najmniej wymagające. Można też kupić roślinkę pływającą.
Możemy też zakupić jakąś ozdobę na środek akwarium i przylepić tło z tyłu - najlepiej czarną kartkę, tło zsamoprzylepne czy nawet zwykły worek na śmieci.
Jeżeli nie mamy pokrywy oryginalnej z oświetleniem warto na akwarium położyć zwykłą szybę większą od wymiarów podstawy akwarium.

Kolejna lista zakupów:
- żwirek/piasek                                5zł
- rośliny                                           10zł
- ozdoba - korzeń, figura, zamek    10zł
- tło                                                  2zł
- szyba                                             5zł

Teraz robimy według podpunktów:
1) myjemy samą wodą akwarium
2) wsypujemy do niego wyparzony żwir, naklejamy tło
3) wsadzamy (jeszcze w suchym akwarium) roślinki (wcześniej dokładnie wymyte), ozdoby
4) wlewamy powoli wodę tak by nie naruszyć żwiru ani roslinek (najlepiej rozbijając ją o talerzyk/cos płaskiego)
5) zakładamy osprzęt - filtr, lampkę uruchamiamy na kilka godzin dziennie, grzałkę niekoniecznie
6) trzymamy w ten sposób puste akwarium przez około 3 tygodnie - ani dnia krócej. W ten sposób akwarium dojrzewa...
7) dopiero w tym momencie wpuszczamy jakiekolwiek żywe stworzenia! patrz niżej.

ZWIERZĘTA DO NASZEGO PIERWSZEGO AKWARIUM:

Do tej wielkości akwarium, nieważne co powie sprzedawca w sklepie zoologicznym, nie mamy zbyt wielkiego wyboru co wpuścić.
Dobrym pomysłem wydaje się wpuszczenie do akwarium paru niewielkich krewetek - będą jego ekipą sprzątającą. Najlepiej o poszczególnych gatunkach poczytać w internecie. Należy je wpuścić na parę dni przed jakimikolwiek rybami by mogły znaleźć kryjówki i się zaaklimatyzować.

http://www.akwaria.pl/krewetki/pliki/neocaridina_heteropoda_red_3.jpg
z: akwaria.pl
 Możemy również zasiedlić  akwarium ślimakami - pomijając takie ślimaki jak zatoczki i świderki które szybko zaczną się wysypywać z akwarium (nie polecam) można zainwestować w ślimaka zwanego zebrą - nie będzie nadmiarowo się mnożyć, gdyż wymaga do tego wody słonej - a czyścić szyby jak najbardziej; bądź w tak zwaną ampularię - duży ślimak, jedna sztuka do malutkiego akwarium wystarczy - zostawia jajeczka nad wodą i łatwo je usunąć - w ten sposób też można uniknąć prześlimaczenia :)

http://www.domowe-akwarium.pl/images/artykuly/ampularia.jpg
z: www.domowe-akwarium.pl  (Ampularia)
Następnie, lub w ogóle możemy wpuścić rybki. Pamiętajmy że platki, molinezje, skalary, mieczyki są zbyt duże do małych akwariów. W dodatku molinezje potrzebują słonawej wody.
Moja propozycje są następujące:

Ryby nie wymagające grzałki - żyjące w temperaturze w granicach 21 stopni:

DROBNICZKI JEDNIODNIÓKI: są to ryby najbardziej nadajace się do tego akwarium, ale prawie niedostępne w handlu. Są to malutkie żyworodne rybki, o rozmiarach około 2 centymetrów.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ea/Least_killifish_female_Heterandria_formosa.jpg
z: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ea/Least_killifish_female_Heterandria_formosa.jpg
GUPIKI ENDLERA: również odpowiadajace litrażowi w niewielkich ilościach, około trzech do pięciu sztuk, również są to ryby żyworodne, jest to mniejsza odmiana znanego gupika pawie oczko. Ryby żyworodne mają to do siebie że są nadmiernie płodne i po krótkim czasie może dojść do przerybienia akwarium. Można też poprosić o same samce - będą się czubić, ale nie mnożyć. Niestety w warunkach akwariowych żyją od kilku miesięcy do zaledwie 2 lat.
http://rybyakwariowe.eu/media/gupik-endlera-ryba-akwariowa-gupiki-ryby.jpg
z: http://rybyakwariowe.eu/
KIRYSKI KARŁOWATE LUB PIGMEJE: ich wpuszczanie jest kontrowersyjne do takich akwariów, ale około czterech sztuk powinno być wystarczające do takiego zbiornika, aczkolwiek zaleca się ich trzymanie w większych ilościach (stadach) w większym litrażu.
http://rybyakwariowe.eu/media/kirysek-karlowaty-sierpoplamy-ryba-akwariowa-kiryski-600x200.jpg
z: http://rybyakwariowe.eu/
KARDYNAŁKI CHIŃSKIE: są bardzo odporne na warunki w akwarium, tolerują znacznie niższe tempertury i jej gwałtowne spadki, jak też zmienne warunki środowiska. Jednakże są nieco większe od niektórych małych rybek (4cm), i dlatego w małym akwarium można trzymać maksymalnie cztery do pięciu sztuk tych rybek, zważając na to że podobnie jak kiryski są to ryby stadne.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/18/White_Cloud_Mountain_Minnow_2.jpg
z: wikipedia.pl

Ryby bezwzględnie wymagające grzałki:

BOJOWNIK SYJAMSKI: bardzo popularna drapieżna ryba, w tym litrażu winna żyć samotnie - bez żadnego towarzystwa ze swojego jak i innego gatunku ze względu na swoją drapieżną naturę. W handlu występująca w różnych kolorach i odmianach. Żywi się pokarmem żywym, ale też suchym i mrożonym, można też podawać odrobinki startego, zamrożonego mięsa wołowego. Wymaga pokrywy gdyż temperatura powietrza nad akwarium musi być równa temperaturze wody podgrzewanej w nim. Czasami lubi wyskoczyć więc odpowiednie przykrycie akwarium jest niezbędne.
http://www.e-akwarium.com/foty/bojownik-syjamski-duze.jpg
z: http://www.e-akwarium.com/
W podobnych warunkach w takim litrażu możemy trzymać KOLCOBRZUCHA KARŁOWATEGO - jest to ryba drapieżna, ale nie tak agresywna wobec innych gatunków. Powinny w tak małym akwarium też być trzymane pojedynczo.

http://rybyakwariowe.eu/media/kolcobrzuch-karlowaty-ryba-akwariowa-kolcobrzuchy.jpg
z: http://rybyakwariowe.eu/

PROPORCZYKOWCE Z KAP LOPEZ: powinny być trzymane w haremach - jeden samiec na dwie samice, są to dosć kosztowne rybki. Nie są to już ryby drapieżne, wystarczy pokarm suszony, płatkowany, ale jak bojowniki lubią wyskakiwać nad powierzchnię wody.

http://rybyakwariowe.eu/media/proporczykowiec-z-kap-lopez-proporczykowce-ryby.jpg
z: http://rybyakwariowe.eu/
W haremach można również trzymać w SZCZUPIEŃCZYKA KARŁOWETEGO - niestety niespotykanego w sklepach zoologicznych.

http://rybyakwariowe.eu/galeria/ryby_szczupienczyk_karlowaty/szczupienczyk-karlowaty-ryba-akwariowa-4.jpg
z: http://rybyakwariowe.eu/
oraz MICRORASBORA GALAXY - około 7-9 sztuk. One są naprawdę malutkie ;)

http://rybyakwariowe.eu/galeria/ryby_galaxy/razbora-galaxy-ryba-akwariowa-microrazbora-6.jpg
z: http://rybyakwariowe.eu/

Wpuszczanie zakupionych ryb należy prowadzić stopniowo - najpierw nierozwiązany worek wsadzamy na akwarium na kwadrans. Potem worek rozwiązujemy, możemy pozwolić by częściowo się zanurzył. Nasi podopieczni wówczas będą mogli wpłynąć do akwarium wedle swej woli, bez nadmiernego mieszania dwóch wód (sklepowej i ze zbiornika). Po kolejnym kwadransie wodę z rybkami ostrożnie wylać do akwarium. Pierwszego dnia nie karmić ani nie palić światła by rybki mogły się przystosować.

Utrzymanie akwarium będzie polegać - na karmieniu rybek małymi porcjami parę razy, na przykład trzy dziennie, wymiany wody - około dwóch litrów co tydzień, paleniu światła przez kilka do 12 godzin dziennie, utrzymywaniu filtra w ruchu 24h/dobę i jego codwutygodniowe czyszczenie.

UWAGA - powyższe ryby wpuszczane do akwarium powinny być same - tzn. żadnych innych ryb i gatunków - gdyż to może grozić przerybieniem akwarium, w rezultacie chorobami i śmiercią naszych podopiecznych. W dodatku są to kombinacje podane przeze mnie, dla kogoś kto chciałby tak małe akwarium założyć, jednocześnie nie chcąc większego w danym momencie. Większość, a nawet wszystkie z wyżej wymienionych gatunków dla optymalnego życia wymaga większych litraży - jeżeli spodoba nam się hobby jakim jest akwarystyka warto z posiadaną i stale rozszerzaną wiedzą i doświadczeniem zainwestować w większe akwarium, gdzie naszym zwierzątkom będzie żyło się znacznie lepiej i jednocześnie dłużej. Podane powyżej informacje wyciągnąłem/wywnioskowałem z forów, stron internetowych i własnych doświadczeń, ignorując radę "kup większe akwarium".

Polecam jednak zajrzenie na poniższe strony internetowe - znaleźć tam można wiele wartościowych informacji i uzupełnić moją, mimo wszystko wybiórczą i skąpą notatkę:

http://www.domowe-akwarium.pl/
http://rybyakwariowe.eu/
http://www.superakwarium.pl/
http://www.bojownik.pl/
http://www.petpublications.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=892:ryby-do-maego-akwarium-sodkowodnego&catid=202:akwarium-sodkowodne
http://www.akwarium.net.pl/forum/
http://forum.e-akwarystyka.pl/
http://www.pawiookie.pl/

Mam nadzieję że ułatwiłem co poniektórym decyzję co do urządzenia swojego pierwszego akwarium. Napisałem ten post by inni nie popełnili tych samych błędów co ja w przeszłości...

http://wszechrzecz.blogspot.com/2013/11/epitafium.html

czwartek, 23 stycznia 2014

Cell focie

Misja "Zaśmiecanie internetu" - zakończona
poniżej wykorzystane narzędzia:

Pole przy ulicy Stanisława Hadyny, Katowice

Żulpark przy ulicy Częstochowskiej w Gliwicach
Ściernisko przy ulicy Stanisława Hadyny, Katowice
Ściernisko przy ulicy Stanisława Hadyny, Katowice
Ogródek rodzinny na Szabelni - Mysłowice
Dziękuję za uwagę.