sobota, 30 listopada 2013

Epitafium

Żegnajcie sumiki. I ty, glonojadzie. Będę o was pamiętać. Mam nadzieję że trafiłyście to lepszego miejsca. Być może nie dałem wam ostatecznej przestrzeni, za mało miejsca, momentami o was zapominałem, nie zajmowałem się. Ale to wy, bez słowa, spędzałyście całe dnie ze mną, nie krzywiąc się, sprawiając mi czasami radość.... 
Niech będzie wam lepiej....

2005

2008:

2010:

2013 - ostatnie zdjęcie, zaledwie sprzed miesiąca....

Pamiętam te chwile... jak was sumiki razem z mamą niosłem do domu ze sklepu, byłyście takie malutkie... akwarium stało wówczas na meblościance starej, było to to mniejsze.... pamiętam jak woreczek z wami spadł mi na podłogę. Bardzo sie przestraszyłem... Wtedy też zauważyłem że jeden z was jest jaśniejszy a drugi ciemniejszy. Wiem że jako małe dziecko wam i glonojadowi wymyśliłem imiona, ale nie kojarzę już jakie.  Pamiętam jak ganiałyście się nawzajem po tym akwarium - to było bardzo zabawne i był to jeden  argumentów w rozmowach z rodziną dlaczego rybki są najlepszymi zwierzątkami w domu.  Pamiętam jak glonojad Kleił się do szyby i rósł coraz większy. Babcia nazywała go Gęboszkiem.... Pamiętam jak ojciec, mimo tego i mówił bym tego sam nie robił kupił wam większe akwarium. Pewnie się ucieszyłyście. Wytrzymywałyście we trójkę te wszystkie wymiany wody, kamieni, żwiru, ozdób, roślin, inwazję ślimaków, co w rezultacie powinno was wyeliminować, ale nie - dożyłyście późnej starości... Jak mama kupiła kota to też paczał sobie na rybki.... i grzał się na akwarium.Pamiętam jak wybierałem i kupowałem roślinki do akwarium...to było miłe....był też dzień gdy dowiedziałem się z jakiego gatunku są sumiki. Odkryłem że to kiryśniki czarnoplame, co mnie bardzo zaciekawiło. Nie wiem czemu nie mam zdjęć glonojada. Po prostu nie wiem.... :<  Na przestrzeni roku zmarł jeden z sumików i glonojad.... Przykro mi było. Potem, już zniechęcony trzymałem tego jednego sumika. Żył dłużnej od swych towarzyszy, lecz dzisiaj już zakończył swój żywot. Nie jestem pewny czy w ogóle chcę jakiś następców...

Piszę to z dwóch powodów - by podsumować, i nie zapomnieć tego co trwało kilkanaście lat,
czyli większą część mojego życia.
Myślę że jakiś jego etp właśnie się zakończył. Może nie najważniejszy,
ale jednak, wbrew pozorom, dla mnie ważny...

Wydaje mi się że tu zawarłem większość wspomnień i myśli związanych z tymi trzema rybkami.
Będzie mi ten post służył jako przypomnienie...

poniedziałek, 11 listopada 2013

Chomik!


Ciągle nowe, ciekawe pliki do ściągnięcia, związane z ochroną środowiska, historią, geografią i zwykłymi codziennymi rzeczami i takimi, o których nie macie pojęcia! Zapraszam serdecznie :)