wtorek, 24 września 2013

Orto-para

Jak wszyscy wiemy, język polski być trudna język. Tak przynajmniej mówi Kali. Z przykładami braku znajomości zasad ortografii najczęściej spotykamy się w szkole, na uczelni, rzadziej w telewizji, książkach czy gazetach. Jednakże są wyjątki.

Na przykład nie wnikając w to kim jest osoba tak znienawidzona przez społeczeństwo (czy też była) że musiano napisać notkę o jej nietypowym pochodzeniu, można jednak było to zrobić w bardziej poprawny sposób. Spójrzmy:
 
Jest to napis znaleziony ongiś przeze mnie. Już tego płotu nie ma i tym samym też napisu. Jak możemy zauważyć autor popełnił błąd dość poważny, gdyż nie jest to błąd stricte ortograficzny - nie popełniono błędu przy ż-rz czy ó-u. Zmiękczono natomiast ostatnią zgłoskę, tym samym cały wyraz nadając mu dość dziwne brzmienie. Moim pierwszym skojarzeniem był "nieżyt żołądka" i może to też autor miał na myśli? Nie wiadomo. Mam jednak złe przeczucia że osobnik ten w ogóle nie czyta książek - nie wspominając o literaturze medycznej w której mógłby znaleźć ów "nieżyt" ani naukowej, czy chociażby powszechnej, lektur ani gazet. Jest mi bardzo przykro.

Drugim znalezionym przeze mnie przypadkiem, jest również poważnym. W końcu był to supermarket, miejsce publiczne, nie będące miejscem w którym nie pracują magistrzy humanistyki by mogli zauważyć błąd. Mamy go na kolejnym zdjęciu:

Orzeszki Ziemne Kibica. Pomijając fakt że Pisanie Każdego Słowa Dużą Literą Jest Dość Nietypowe, to odmiany tych orzeszków są dosyć.... przerażające. O ile orzeszki solone mógłbym normalnie zjeść, to z "paprykomem" bym się bardzo bał. Czymkolwiek ta substancja jest. Bo chyba nikt mi nie wmówi że był to niezamierzony błąd? Łatwiej dopisać jedną literę niż załączyć ogonek? Zresztą to wszystko jest drukowane, więc pewnie i w systemie, zatem nie tylko w jednym sklepie tej sieci by się pojawił, ale w dziesiątkach i setkach? To już pozostawię państwa przemyśleniom na ten temat....

2 komentarze:

  1. "I was born with the wrong sign, in the wrong house, with the wrong ascendancy..."
    ...co jednak nie usprawiedliwia popełniania TAKICH błędów. Karać chłostą.

    OdpowiedzUsuń